Promocja Produktu Lokalnego i Tradycyjnego Powiatu Ropczycko- Sędziszowskiego w nowoczesnej oprawie

Powiat Ropczycko-Sędziszowski we współpracy z Zespołem Szkół Agro-Technicznych im. Wincentego Witosa w Ropczycach przystąpił do realizacji projektu pt. "Promocja Produktu Lokalnego i Tradycyjnego Powiatu Ropczycko- Sędziszowskiego w nowoczesnej oprawie”, współfinansowanego przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. Realizacja projektu rozpoczęła się 1 stycznia i potrwa do końca czerwca 2014r. W trzymiesięcznym cyklu warsztatów kulinarnych udział wzięli uczniowie ZSA-T, którzy na swoim koncie mają osiągnięcia w konkursach gastronomicznych. Od kwietnia rozpoczął się drugi etap projektu, zajęcia z kuchni nowoczesnej i fusion, prowadzone przez szefów kuchni okolicznych hoteli i restauracji. Ich zadaniem było przedstawienie staropolskich przepisów w zupełnie nowej odsłonie i przekazanie uczniom jak najwięcej informacji na temat nowoczesnej kuchni polskiej. Zajęcia poprowadzili: Arkadiusz Czarnik, Łukasz Przetacznik, Marcin Czapka,  Grzegorz Bąk, Karol Wszołek i nauczyciel gastronomii Wioletta Walczyk – Weselak. Na wszystkich zajęciach przygotowywano potrawy będące nowoczesną wariacją na temat kuchni tradycyjnej. Potrawy przyrządzali zarówno prowadzący zajęcia, jak i uczestniczący w nich uczniowie. Opracowano między innymi receptury na: cheeseburger wołowy w proziaku, pizzę wiejską na podpłomyku, parfait z wątróbki drobiowej z dżemem jabłkowo-śliwkowym i tostowaną chałką, oszukańcze krokiety, grzybowe cappuccino, comber z jelenia w sosie z borówczanki, kebab w proziaku i wiele, wiele innych smakowitości. Wszystkie receptury zarówno tradycyjne  pierwowzory, jak i ich nowoczesne aranżacje opublikowane zostaną już w połowie czerwca w formie książki kucharskiej.

Tradycyjnie zadaliśmy kilka pytań zarówno kucharzom, jak i uczniom .

-Skąd u Pana taka wiedza na temat owoców morza ?

Pracowałem w restauracji w Anglii, w której owoce morza były głównym asortymentem potraw.  Dawniej owoce morza były traktowane jak śmieci, żywili się nimi tylko ludzie biedni,  którzy żyli ze sprzedaży ryb, a owoce morza, które złowili pozwalały im przetrwać . Obecnie poznano walory i właściwości odżywcze owoców morza i wszystko się zmieniło, zainteresowanie owocami morza jest znacznie większe. Polska jeszcze nie jest krajem, w którym owoce morza są bardzo popularne, przede wszystkim  ze wzglądu na ich wysoką cenę i problemy z ich dostępnością na rynku.  Za granicą jest zdecydowanie większe zainteresowanie i owoce morza są bardziej popularne. – odpowiedzi udzielił Pan Łukasz Przetacznik.

-Z czego czerpie pan inspiracje do tworzenia nowych przepisów i potraw ?

Jeśli mam podane produkty, z których trzeba stworzyć nowy przepis , to próbuję dopasować do tego inne smaki, które świetnie ze sobą współgrają i razem zestawione tworzą coś innego, zaskakującego i niezbyt popularnego. Zwłaszcza że mamy do dyspozycji przepisy staropolskie, z którymi można eksperymentować i stworzyć z nich coś zupełnie innego. Przeglądam też książki kulinarne, w których można znaleźć ciekawe inspiracje i pomysły do tworzenia  nowych dań. Internet jest również dobrym źródłem tego, aby wpaść na pomysł stworzenia nowego przepisu i nowych dań. Odpowiedzi udzielił Pan Karol Wszołek.

-Czy uważa pan, że tworzenie takich projektów jest potrzebne ?

Na każdych takiego typu zajęciach uczniowie poszerzają swoją wiedzą w różnych dziedzinach gastronomii. Młodzież może zobaczyć, jak wygląda praca w prawdziwej restauracji, dzięki temu, że zajęcia prowadzą szefowie kuchni z profesjonalnych punktów gastronomicznych. Instruktorzy dzielą się również swoim doświadczeniem i umiejętnościami zdobytymi w pracy, dzięki czemu młodzież może poszerzyć swoją wiedzę i wykorzystać to w przyszłości, gdy już będą pracować zawodowo. Odpowiedzi udzielił  Pan Grzegorz Bąk

Na pytania odpowiedziała również młodzież .

-Jak podobają się wam zajęcia prowadzone w ramach projektu ?

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że możemy uczestniczyć w tym przedsięwzięciu . To dla nasz duża szansa na to, aby poszerzyć swoją wiedzę i zwiększyć umiejętności . Możemy również zapoznać się ze staropolskimi przepisami i zobaczyć, jak na ich bazie powstają nowoczesne i udoskonalone przepisy. Możemy nauczyć się robić zupełnie nowe potrawy. Uczyliśmy się tego, jak oczyszczać kalmary i małże, które części z nich są jadalne, a które nie, te zajęcia były najciekawsze.

 Diana Kujda, Patrycja Wojtaszek II Tża